|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czarne
I milka
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 7130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polonia Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:58, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Fajniuchne
Bo ona, gdy była z Tobą.. Była bardziej lubiana, bardziej uśmiechnięta, bardziej ładna.. Wszystko była bardziej..
Rumieńce zapewnia mi słońce, mokre włosy deszcz, kolorowe paznokcie to mój wybór, ale uśmiech fundujesz mi Ty.
- To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało. - A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę...
nikomu się to nie śniło, nikt o tym nie myślał, a jednak ktoś miał plan na nas. <3
noc zawsze będzie za jasna, kawa za słaba, herbata za słodka. tylko my jesteśmy idealni.
'Masz serduszko jak truskawki, a cały jesteś jak czekolada. ha.!
Śmiało mogę nazwać cię moją ulubioną truskawkową czekoladą. '
'- Kolejny raz zakochałam się w niewłaściwej osobie ...
- Nie martw się , kiedyś ktoś kupi
temu pieprzonemu Kupidynowi okulary .'
potrafiłam stać 40 minut przechodząc przez park, patrząc na miejsce gdzie się poznaliśmy, całowaliśmy, spędzaliśmy czas..
siedziałam na parapecie o 3 w nocy, z kubkiem zimnego cappuccino. śmiałam się z potykającego mężczyzny, który na chwile pozwolił mi o Tobie nie myśleć.
Księżniczko! Ty jeszcze nie dorosłaś do słowa ''Kocham Cię''
'Kochać to coś irracjonalnego, to niedzisiejsza fantazja, coś, czego nie da się wytłumaczyć, coś, co nie jest praktyczne, coś, co samo w sobie jest swoim jedynym usprawiedliwieniem.'
piłam, bo chciałam utopić swoje smutki, ale teraz te cholerstwa nauczyły się pływać
Kocham Cię 70 sekund na minutę,100 minut na godzinę,40 godzin na dobę,500 dni w roku
"Przyznaję się do winy: naprawdę kocham. Aresztujcie mnie."
-Mogę popsuć Ci Dzień Dziecka?
-Dajesz.
-Kocham Cię.
Wiesz Kochanie jeżeli ja jestem głupia to Ty jesteś popier*olony xD
podoba mi się, że mogę sobie poudawać, że cię mam, że cię znam i że coś tam.
rozumiem. nie chcesz mnie znać. okej. więc przestań w kółko patrzeć na mnie. to krępujące. albo nie. nie przestawaj. i chciej mnie znać. proszę.
powiedziałeś: "wystarczy chcieć, a chcieć to móc". a ja chcę Ciebie, mogę?
Tak, ja też to czuję. to w powietrzu wiruje zapach bez miłosnych, chorych związków.
- Czy mogę się do Pana przytulić?
- Przecież my się nie znamy.
- Za miesiąc nie będziemy widzieli świata poza sobą ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
olusia93
₪ ø ||| ·o.
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 9988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:59, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Teisa napisał: | "Optymista to ten, który wierzy, że cały świat stoi przed nim otworem.
Pesymista wie co to za otwór." xD
"Jeśli nie możesz od czegoś uciec, to musisz z tym walczyć.
A jeśli nie jesteś w stanie walczyć, to musisz to przetrwać." Savannah Russe |
<33
czarne napisał: | - To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało. - A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę...
'- Kolejny raz zakochałam się w niewłaściwej osobie ...
- Nie martw się , kiedyś ktoś kupi
temu pieprzonemu Kupidynowi okulary .' |
<33
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teisa
just like a pill
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 13192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:52, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
czarne napisał: | '- Kolejny raz zakochałam się w niewłaściwej osobie ...
- Nie martw się , kiedyś ktoś kupi
temu pieprzonemu Kupidynowi okulary .' |
, dokładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarne
I milka
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 7130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polonia Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:08, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Bo ona lubi usiąść na swoim parapecie wsadzić słuchawki w uszy i patrzeć w gwiazdy lubi wtedy płakać i wspominać wszystko, co dobre i złe. Bo w życiu piękne są tylko chwile. Bo ona nigdy nie zapomni tego, za czym tęskni...
nie będę rysowała serduszek na marginesach , nie będę pisała Ci słodkich sms' ów , nie będę się dla Ciebie zmieniała . nie przysłonisz mi świata .
to chyba najwyższy czas, by wreszcie zrozumieć- On nigdy
nie potrafił poświęcić się całym m- to zawsze ja
kochałam za nas dwoje..
już nigdy więcej nie wypowiem tych dwóch słów, nigdy. bo już nigdy, przenigdy nie chcę zostać wykorzystana, zraniona ani wyśmiana.
Z czasem któreś z Nas się przełamie i zakocha - szczęśliwie albo nieszczęśliwie...
Z pewnością będę to ja. Nie wytrzymam i bum!
nie jestem małą dziewczynka,
którą musisz trzymać za rękę.
Bo czasem.. Po prostu kochamy tych, których nie powinniśmy..
Palcem przejechać po Twoich ukształtowanych kościach policzkowych, dzięki Nim jesteś taki przystojny
Muzyka maksymalnie głośno, śpiewam, tańczę i o Tobie nie pamiętam.
Mówiłeś, że lubisz maliny, ich smak i kolor, że jest piękny,
włosy przefarbowałam na malinową czerwień i wmawiam sobie, że to nie z Twojego powodu.
smak twych ust, kolor oczu, sposób poruszania się, i jak ja mam sobie wmówić, że nic do Ciebie nie czuję?
nie tylko Ty będziesz żałowała swojej decyzji. na świecie jest x tysięcy, a nawet milionów ludzi, którzy tez rozkminiają nad tym co się stanie gdyby... , albo już żałują.
leżała na swoim niebieskim dywanie, myślała.
zbierała łzy do kubka w serduszka .
jej nawet czekolada nie pomogła .
osłodziła herbatę, myśląc że osłodzi życie
OGŁOSZENIE !! : Chcę zostać porządnym człowiekiem. Poszukuję wspólnika. - sama nie będę się wygłupiać ; )
'Przychodzi taka pora, kiedy nie żądasz niczego. Ani ust, ani uśmiechu, ani miękkich ramion, ani oddechu jego obecności. Wystarcza, że On jest.'
Jestem na etapie chcenia wszystkiego czego mieć nie mogę. Irytujące.
"Zamknij oczy, ale nie umieraj, masz prawo do płaczu... A potem wstań i walcz o następny dzień"
Po jedenaste: 'Marzeń swych zabijać nie będziesz.'.
Kiedy byłam w podstawówce, kazano napisać kim będę gdy dorosnę. Napisałam więc 'szczęśliwa'. Powiedzieli, że nie zrozumiałam o co chodziło w zadaniu. Ja odpowiedziałam, że nie zrozumieli o co chodzi w życiu .
Piłaś coś ? - tylko swoje łzy, że tak "pierdolnę" poetycko
Chciałabym, aby wymyślono sposób na butelkowanie wspomnień - tak jak perfum. Żeby nigdy się nie ulotniły, ani nie straciły świeżości. Żebym w każdej chwili mogła otworzyć buteleczkę i przeżyć to jeszcze raz...
`Otworzyła Tymbarka. Z bladym uśmiechem przeczytała napis " Kocham Cie " spojrzała w niebo i wszystko było wiadome. Tęskniła za nim.
-Leci Ci krew z palca.. Co się stało!? -Skaleczyłam się. -Bardzo boli? -Lepiej spytaj jak boli , które zraniłeś..
- widziałem Cię dziś rano .. - i co ? - i coraz bardziej Cię kocham; *
-Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa..
Wiesz co nas łączy? Ta historia która nigdy się nie skończy.
Nie musze nic pisać...wszystkiego dowiesz sie patrząc mi w oczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teisa
just like a pill
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 13192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:11, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
czarne napisał: |
OGŁOSZENIE !! : Chcę zostać porządnym człowiekiem. Poszukuję wspólnika. - sama nie będę się wygłupiać ; )
Jestem na etapie chcenia wszystkiego czego mieć nie mogę. Irytujące.
"Zamknij oczy, ale nie umieraj, masz prawo do płaczu... A potem wstań i walcz o następny dzień"
Po jedenaste: 'Marzeń swych zabijać nie będziesz.'.
Kiedy byłam w podstawówce, kazano napisać kim będę gdy dorosnę. Napisałam więc 'szczęśliwa'. Powiedzieli, że nie zrozumiałam o co chodziło w zadaniu. Ja odpowiedziałam, że nie zrozumieli o co chodzi w życiu.
Piłaś coś ? - tylko swoje łzy, że tak "pierdolnę" poetycko
Chciałabym, aby wymyślono sposób na butelkowanie wspomnień - tak jak perfum. Żeby nigdy się nie ulotniły, ani nie straciły świeżości. Żebym w każdej chwili mogła otworzyć buteleczkę i przeżyć to jeszcze raz...
-Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa..
|
<33
http://www.youtube.com/watch?v=iTB1h18bHlY
"I am somebody
I may be poor but I am somebody
I may be young but I am somebody
I may be on welfare but I am somebody
I may be small but I am somebody
I may make a mistake but I am somebody
My clothes are different, my face is different ,my hair is different but I am somebody
I am black, brown, white
I speak a different language but I must be respected, protected, never rejected
I am God's child I am somebody."
Jesse Jackson
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olusia93
₪ ø ||| ·o.
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 9988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:57, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
czarne napisał: | nie jestem małą dziewczynka,
którą musisz trzymać za rękę.
Bo czasem.. Po prostu kochamy tych, których nie powinniśmy..
jej nawet czekolada nie pomogła .
Kiedy byłam w podstawówce, kazano napisać kim będę gdy dorosnę. Napisałam więc 'szczęśliwa'. Powiedzieli, że nie zrozumiałam o co chodziło w zadaniu. Ja odpowiedziałam, że nie zrozumieli o co chodzi w życiu .
Piłaś coś ? - tylko swoje łzy, że tak "pierdolnę" poetycko
Chciałabym, aby wymyślono sposób na butelkowanie wspomnień - tak jak perfum. Żeby nigdy się nie ulotniły, ani nie straciły świeżości. Żebym w każdej chwili mogła otworzyć buteleczkę i przeżyć to jeszcze raz... |
Teisa napisał: | "I am somebody
I may be poor but I am somebody
I may be young but I am somebody
I may be on welfare but I am somebody
I may be small but I am somebody
I may make a mistake but I am somebody
My clothes are different, my face is different ,my hair is different but I am somebody
I am black, brown, white
I speak a different language but I must be respected, protected, never rejected
I am God's child I am somebody."
Jesse Jackson |
<333
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka01
why not?
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:37, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Tylko kilka:
ale milosc nie przytrafia sie dziewczynom takim jak ja, dziewczynom ktore budują nadzieje wokol fantazji.
Prawda jest taka, że każdy ma wady. Budowanie wymyślonego ideału w mojej głowie jest moją największą wadą.
trzymałam się kurczowo ducha mojego magicznego faceta, tropił mnie, trzymał z dala od dostżerzenia możliwości,
które były tuż przede mną.
Wyidealizowana wersja mojego wyobrazenia o milosci
Strząsnęłam z siebie obraz mojego wyidealizowanego magicznego faceta.
- te trzy z filmu, 'beauty and the Briefcase'
pogniotłam się strasznie ostatnio. nadal palę miętowe papierosy,
ździeram czarne obcasy. robię herbatę z zamiarem niewypicia.
nadal czekam aż ktoś da mi w mordę,
aż pokaże korek na wypadek dziury w niebie spowodowanej spowolnieniem akcji serca.
nadal jestem śmieszna między rzęsami, a grzywką.
lizaki zamieniły się na papierosy.
niewinne stały się dziwkami.
praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie.
cola zamieniła się w wódkę, rowery w samochody, niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks.
pamiętasz, kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka było to, że jesteś głupia?
kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi,
a mama była największym bohaterem?
twoimi najgorszymi wrogami było Twoje rodzeństwo?
i kiedy pożegnania oznaczały tylko 'do zobaczenia jutro'?
więc dlaczego nie mogliśmy się doczekać, żeby dorosnąć?!
pstryknij włącznik i otwórz swoje trzecie oko.
zrób coś niemoralnego, kurewsko intrygującego.
coś, po czym inni Cię znienawidzą, a ja szaleńczo zapragnę być Twoja.
<333333333 kocham bywaa.bloog.pl!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olusia93
₪ ø ||| ·o.
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 9988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:52, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kamilka01 napisał: | ale milosc nie przytrafia sie dziewczynom takim jak ja, dziewczynom ktore budują nadzieje wokol fantazji.
Prawda jest taka, że każdy ma wady. Budowanie wymyślonego ideału w mojej głowie jest moją największą wadą.
trzymałam się kurczowo ducha mojego magicznego faceta, tropił mnie, trzymał z dala od dostżerzenia możliwości,
które były tuż przede mną.
lizaki zamieniły się na papierosy.
niewinne stały się dziwkami.
praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie.
cola zamieniła się w wódkę, rowery w samochody, niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks.
pamiętasz, kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka było to, że jesteś głupia?
kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi,
a mama była największym bohaterem?
twoimi najgorszymi wrogami było Twoje rodzeństwo?
i kiedy pożegnania oznaczały tylko 'do zobaczenia jutro'?
więc dlaczego nie mogliśmy się doczekać, żeby dorosnąć?! |
Te boskie <333
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teisa
just like a pill
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 13192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:20, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | lizaki zamieniły się na papierosy.
niewinne stały się dziwkami.
praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie.
cola zamieniła się w wódkę, rowery w samochody, niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks.
pamiętasz, kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka było to, że jesteś głupia?
kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi,
a mama była największym bohaterem?
twoimi najgorszymi wrogami było Twoje rodzeństwo?
i kiedy pożegnania oznaczały tylko 'do zobaczenia jutro'?
więc dlaczego nie mogliśmy się doczekać, żeby dorosnąć?! |
No właśnie ? daje do myślenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarne
I milka
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 7130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polonia Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:45, 08 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kamilka01 napisał: |
ale milosc nie przytrafia sie dziewczynom takim jak ja, dziewczynom ktore budują nadzieje wokol fantazji.
Prawda jest taka, że każdy ma wady. Budowanie wymyślonego ideału w mojej głowie jest moją największą wadą.
trzymałam się kurczowo ducha mojego magicznego faceta, tropił mnie, trzymał z dala od dostżerzenia możliwości,
które były tuż przede mną.
pogniotłam się strasznie ostatnio. nadal palę miętowe papierosy,
zdzieram czarne obcasy. robię herbatę z zamiarem niewypicia.
nadal czekam aż ktoś da mi w mordę,
aż pokaże korek na wypadek dziury w niebie spowodowanej spowolnieniem akcji serca.
nadal jestem śmieszna między rzęsami, a grzywką.
lizaki zamieniły się na papierosy.
niewinne stały się dziwkami.
praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie.
cola zamieniła się w wódkę, rowery w samochody, niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks.
pamiętasz, kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka było to, że jesteś głupia?
kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi,
a mama była największym bohaterem?
twoimi najgorszymi wrogami było Twoje rodzeństwo?
i kiedy pożegnania oznaczały tylko 'do zobaczenia jutro'?
więc dlaczego nie mogliśmy się doczekać, żeby dorosnąć?!
[/size] |
Kotku, dziś zapominamy o regułach .
Mój prywatny chłopiec z piekła rodem
Bo potrzebny jest taki ktoś, kto przytuli, gdy jestem smutna i powie, że on wszystko naprawi..
-... i że nie opuszczę Cię aż do śmierci. -Grozisz czy obiecujesz?
Zabolało? [...] miało. takie jest kurczak życie.
Gdyby nie było jutra, pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała że zajebiście mi zależy.
-Czego ty chcesz.? -Ciebie.
Nie kocham Cię za to kim jesteś, ale za to, jaki jesteś kiedy przebywam z Tobą! ;*.
I wiesz co? Nie mów, że nie masz nic do stracenia, bo dopóki masz życie, to je kurczak doceniaj. ;>
80% dziewczyn ma chłopaka , pozostałe 20% ma mózg..
- Ejjj.. Muszę Ci coś powiedzieć.. -Co? -Ale obiecaj, że nie będziesz zły -Obiecuję. -Kocham Cię . Tak po prostu .
I nie chcę żadnego księcia z bajki. Chcę Ciebie. Po prostu . ;*
I nawet jeśli obrażam się na Ciebie tysiąc pięćset razy na minutę, to wiedz, że nie zamienię Cię na nikogo innego .
Wiesz jaka jest różnica między dorosłym chłopakiem , a dwuletnim chłopcem .? Dwulatka można zostawić samego .. z inną .
- psssssssssss! - co jest.? - całujesz jak gwiazdor opery mydlanej i pierd*lisz jak gwiazdor porno - to dobrze.? - kurewsko dobrze!
jestem wielbicielką Jego łobuzerskiego uśmiechu i cudownych oczu.!!!
ej! Wciąż Cię tak cholernie pragnę; x
- co robisz? - wyżywam się na żelku . .. - czemu ? - bo jest tak samo słodki jak On...
uwielbiam to uczucie gdy wiem, że patrzysz na mnie o kilka sekund dłużej niż ja na Ciebie.
A prawda jest taka, że czasami tak mi Ciebie brakuje, że ledwo mogę to znieść.
nie wierzycie w bajki? przecież każda z was może być śnieżką i mieć swoich 7 pajaców... znaczy się krasnali
"abrakadabra i ku*wa znikasz" -Jednak nie działa
` uwielbiam stawać na palcach żeby sięgnąć Twoich ust! :> '
Zależało Jej na Nim bardzo, Jemu na Niej też. Ale oboje byli tak genialni, że nie pomyśleli o tym, aby sobie to okazać.
Zatrzymaj mnie i powiedz, że nie potrafisz beze mnie żyć.
Pytam boga czy rozda lepsze karty, bo kur.wa mam wrażenie że to jakieś żarty.
nawet nie wiesz ile robisz po prostu będąc..
Mam ogromna chęć wtulenia się w Twoje ramiona.
Uwielbiam wszystko co jest z Tobą związane !
Doprowadzasz mnie do szaleństwa.!
Nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale w tej chwili w dupie mam honor. Przytul mnie mocno.!
Przypieprzyłam głową w rzeczywistość.
Twój uśmiech jest wplątany w moje myśli.
Czasami nie mam pojęcia o czym mówisz, ale uwielbiam Cię słuchać. ;*
Ta nadzieja trzyma wczoraj, jutro, dziś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|