|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamilka01
why not?
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:48, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ano właśnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Teisa
just like a pill
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 13192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:21, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm, myślę, że z wiekiem robimi się coraz to ... wredniejsze i ona dla mnie i ja dla niej
Ale z rodzicami też nie jest łatwo.
Tak jak rok temu, wczoraj, w Wielkanoc pokłócili się, z tego już robi się tradycja
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Teisa dnia Pon 12:22, 05 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka01
why not?
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:55, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A z siostrami to tak jest. Ja bym mojej normalnie "przyjaciółką" nie nazwała, wiem, to brzmi okropnie. Ale tak jest.
Ja muszę mieć naprawdę niesamowicie dobry humor żeby znieść jej obecność. Tak bez narzekania. W szkole to właściwie się nie znamy. I dobrze. Tak jest gdyż, nasze charaktery są tak odmienne, że szkoda gadać. Ja zawsze mam wrażenie, że ona bardziej jak mój wróg jest, że zamiast trzymać buzię na kłódkę ona będzie robić wszystko, żebym straciła w oczach mamy. Mi nigdy nie zależało na byciu idealną córeczką, zawsze grzeczna i przepisowa. Nigdy nie zależało i nie będzie zależeć. To po prostu nie byłabym ja, co więcej nawet nie potrafiłabym się taka stać. I czasami mam wrażenie, że ona, moja siostra, ma typowo do mnie coś. Że ja jej coś zrobiłam i ona się tak na mnie odgrywa. I nie zdziwiłabym się. Ciągle jej coś robię Ale nie tak, żeby jej się coś złego stało nie.
Ale co jeśli tak czujesz, że ktoś robi coś by udowodnić sobie i innym, że jest od ciebie lepszy? taka osoba bliska?
Co czuje się dobrze, bo ona ma powiedzmy chłopaka a ja nie? Bo wierzcie lub nie to czasami się tak tym chełpi, że zaczynam się zastanawiać po co z nim jest, tak naprawdę.
To nawet wygląda gorzej niż zwykła rywalizacja między rodzeństwem o względy rodziców, wybaczcie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamilka01 dnia Pon 14:57, 05 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teisa
just like a pill
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 13192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:08, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Och, współczuje Ci, ja narazie nie mam takich problemów.
Z tym chłopakiem to faktycznie dziwnie
Ale jeśli chodzi o względy rodziców, u mnie chyba nigdy nie było rywalizacji, ja się nie staram, żeby się im przypodobać czy co O to nigdy się nie martwiłam, bo ja tak sobie ustanowiłam, że o względy rodziny nie trzeba walczyć
Mi moja siostra też bardziej jak wróg jak i ja dla niej, ach to zawsze działa w dwie strony
Wkurza mnie kiedy opowiada coś moim koleżankom, przyjaciołkom.
Czasami naprawdę tracę w ich oczach kiedy ona ujawni swoją perspektywę na coś Bogu dzięki, że one rozumieją co to znaczy taka "siostra"
W liceum mamy zamiar się rozdzielić I'm so happy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka01
why not?
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:57, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No i masz rację, że o względy rodziny nie trzeba walczyć.
Na szczęście mi nigdy nie brakowało takiej miłości.
Jak chcę to idę się przytulić do mamusi i choć czasami tak jakoś nie łatwo mi to powiedzieć to i tak często jej mówię, że ją kocham.
Wiesz ja tak stwierdziłam, że moje "problemy" z rodzeństwem wynikają z tego stałego kontaktu. Bo mamy siebie na głowie ciągle, ciągle. Jedynie w szkole mogę odpocząć. I zwyczajnie mamy siebie dość.
Co z drugiej strony może i jest dobre, bo może teraz bardziej związani, utrzymamy dobry kontakt na przyszłość.
Teraz to jest taki wiek buntu także wiesz. Z twoją siostrą..
A do liceum i tak masz jeszcze trochę, ale wytrzymasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teisa
just like a pill
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 13192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:08, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ojej ja już nie pamiętam kiedy powiedziałam rodzicom, że ich kocham
Tylko, że to nie jest tak, że ich nie kocham, to by było niezręczne, nie mogę sobie tego wyobrazić xD
Pewnie tak będzie, mi też się wydaje że z moimi będę miała kontakt, co znowu w tych czasach wydaje mi się głupotą, żeby z takimi ludźmi się zadawać jedynie o siostrę chodzi
Moja mama z ciocią odwiedzają się codziennie a mają jeszcze brata, taki układ jak ja mam
Jeszcze rok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka01
why not?
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 18504
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:08, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
"z takimi ludźmi się zadawać" leżę
Wiesz ja tak naprawdę to mamie mówię. Bo tacie to bardzo dawno nie mówiłam. Już prędzej bym pow "kocham Was" a samemu tacie tak się zę co nie znaczy, że go nie kocham, bo kocham równie mocno jak mamę, a do tego dochodzi moja tęsknota, więc miłość naprawdę wielka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teisa
just like a pill
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 13192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:16, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Och, wyobrażam sobie, szkoda, że Twój tata tak często wyjeżdża
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olusia93
₪ ø ||| ·o.
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 9988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:17, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
To ja dziękuję normalnie za takie siostry jak wy macie
Ja się mega cieszę, że mam takie siostry, jakie mam Nie zamieniłabym je na żadne inne No, może mogłabym mieć jeszcze starszego brata xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teisa
just like a pill
Dołączył: 26 Wrz 2008
Posty: 13192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:16, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No Oluś ciesz się ze swoich sióstr. Ale może Ty je tak lubisz bo są od Ciebie o wiele starsze, może to ma jakieś znaczenie
Ja z bratem takie stosunkowo dobre stosunki utrzymujemy Kiedyś było o wiele gorzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|